Łączna liczba wyświetleń

sobota, 25 lutego 2012

Fajnie dziś wiało....

...więc postanowiłam wykorzystać to do prezentacji nowego swetra. 
 Żeby było ciekawiej, zabrałam też szal, który co prawda zrobiłam już dawno, ale cierpliwie poczekał na swoją kolej i miał pięknie powiewać.
Brązową ścianę wybrałam jako świetnie pasujące tło i .... czekałam na powiew.
I powiew nadszedł z całą swoją mocą!
 Zwiało mi nie tylko szal, ale i sweter razem z Mariolką :-))))))           Biegałam po placu i zbierałam dobytek. Poszłam więc w kącik, gdzie było zaciszniej, ale też ciemniej i ściana brzydsza. Nigdzie jednak, nie udało mi się "złapać" prawdziwego koloru swetra. To jest ciemna zieleń, a nie ciemny turkus, jak na niektórych zdjęciach widać. Żadne balanse bieli, ani inne ustawienia nie pomogły. Faktem jest też, że na tym się nie znam, chociaż prób poznania robiłam wiele.
Dziecię mi ten dar zabrało w całości :-).
Pomysł na sweter zaczerpnęłam STĄD i myślę, że jeszcze do niego wrócę właśnie w wersji bawełnianej.
Tak w ogóle, ciągnie mnie już do bawełny, ale mam w planach wreszcie coś nie rozpinanego.... tylko nie mogę się zdecydować od czego zacząć. Zrobię losowanie! :-))))
A tak wyglądały moje dzisiejsze zmagania:













Włóczka swetrowa to Rowan felted tweed; 5 i pół motka, druty nr 3,5mm.( Jednak, jeśli ktoś robi tak luźno jak ja, to lepiej 3mm). Co ciekawe, producent zezwala prać ją w pralce, ale się chyba nie zdecyduję. Włóczka szalowa to jeden motek lace merino Malabrigo, a wzór znalazłam w szalach estońskich.

Bardzo się cieszę, że podobał się Wam mój czerwony "dropsik" i jeszcze bardziej dziękuję za słowa pochwały. Nic tak nie uskrzydla jak uznanie dla tego co robimy, prawda? :-)))

22 komentarze:

  1. Przyznam, że sweterke bardzo mi się podoba. Ostatnio buszowałam w e-dziewiarce i też po tweedach. Juz mi sie chce coś na drutach stworzyć. Zakupiłam włóczkę kolorową na chustę, a tweedowa ma być sukienka lub sweter. Mam pytanie-jaki jest rozmiar tego sweterka?,albo wymiary?(chodzi mi o ilość włóczki, którą muszę zakupić) i gdzie się szuka tych szali estońskich? Jest wyjątkowo piękny:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ps czy mogłabyś wyłączyć identyfikację obrazkową, proszę??????

    OdpowiedzUsuń
  3. I gdzie kupilaś ten tweed?:)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Weryfikacja wyłączona :-) Nie wiedziałam, że to mam włączone. Rzadko bywam w ustawieniach ;-) Włóczkę kupiłam w Zamotane.pl. jest dość wydajna. Mój sweter ma rozmiar taki mniej więcej 38/40. Gdybym robiła go na 3mm pewnie zużyłabym pełne 6 motków. Nie wyciąga się po praniu zbyt mocno. Nie wiem tez, jak sprawuje się w noszeniu, bo wczoraj skończyłam. Korciło mnie, żeby dodać jakiś cieniutki moherek, ale nie znalazłam niczego w podobnym kolorze. Cieszę się, że Ci się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o wzory na szale estońskie to znalazłam kiedyś je na stronach rosyjskich i miałam je zapisane, ale mi wcięło po awarii laptopa. Poszukam ich i prześlę Ci maila, dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  6. Sweterek piękny ,a szal cudo!!

    OdpowiedzUsuń
  7. w komplecie wygladają bosko
    a każde z osobna super
    szal przepiękny wzór i kolor świetnie ożywia sweterek - jak będziesz rozsyłać wzór na niego to ja też się pisze
    a sweter bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znalazłam Twojego adresu na blogu. Chętnie wyślę Ci wzór. Cieszę się, że Ci się podoba jedno i drugie.

      Usuń
  8. szal jest boski :)) a kolor ma iście szalony :)) a sweterek miodzio :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Z zazdrości aż mi się pisać nie chce ;)Sweterek bardzo mi się podoba,szal jest piękny,fantastyczny kolor,razem wygląda to szalenie wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie....kolejne przepiękne swetrzysko:)))
    Ja chyba udam się do Ciebie na korepetycje jak takie się robi,dopiero wymęczyłam swój pierwszy.
    Szal też cudowny!!!!Jak już będziesz rozsyłać te wzory to ja też poproszę.
    Pozdrawiam gorąco Atina

    OdpowiedzUsuń
  11. oh jaki cudowny sweterek ;]]]]]] Pozdrawiam, studentka z Poznania ;]
    /s.g :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny sweterek!Szal ma piękny kolor i piękny wzór!!!Pozdrawiam cieplutko:))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dziękuję za wyczerpujące wypowiedzi na moje pytania:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Szal od razu wpadł mi w oko, bo ten kolor jest wspaniały, a sweter też się fajnie prezentuje,:)

    OdpowiedzUsuń
  15. szal i sweter są bardzo piękne, takie staranne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szal jest fantastyczny,ciekawy wzór i szałowy kolor.
    Sweterek też super. Ja ostatnio wymiękam na wysokości pach, robię przody, tył i stop/czekają w kolejce dwa/. Chyba na lekcję rozliczania muszę się zapisać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z rozliczeniem oczek działam schematycznie :-) W zależności od grubości włóczki oczka zamyka się od 20 do 22-23 razy w co drugim rzędzie. Na podkrój pach w każdej z części należy zakończyć ok 4-6 oczek, najlepiej stopniowo np 3,2,1, albo 2,2. Później wszystko wrzucam na jedną żyłkę i pomiędzy oczkami zamykanymi (tam gdzie miałaby być szew) można tworzyć cuda, albo nic :-)Kiedy kończy się zamykanie oczek, powinno na rękawach zostać przynajmniej 10 oczek, jak jest więcej to dobrze, ale jak mniej to nie będzie dobrze leżało, tak samo z tyłu, powinno zostać ponad 20 oczek, no i z przodu dzieląc na dwa. Celowo robię zbliżenia na zdjęciach, żeby można było policzyć. Nie przepadam za cienkimi włóczkami, więc rozliczenie dotyczy tylko grubszych. Powodzenia! :-) Jeśli masz jakieś pytania, to śmiało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za błyskawiczną lekcje. Może wreszcie się zdopinguję i dokończę moje swetry bo już swoje odleżały.

      Usuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nawet jak wiatr mocno dmucha to gdy mamy takie ciepłe swetry to nic nie stoi nam na przeszkodzie. Musi być on oczywiście wykonany z dobrej jakościowo włóczki. Ja taką zamawiam w sklepie https://alewloczka.pl i również staram się tworzyć tak ładne cuda. No w końcu nadchodzi zima to ciepłe swetry na pewno się przydadzą.

    OdpowiedzUsuń