Dostałam prezent od KRYSI w ramach zabawy "PODAJ DALEJ". Co za niespodzianka! :))))
Nie pamiętałam, że się głosiłam.
Po raz kolejny Krysia sprawiła mi nieopisaną radość. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję! :)))
Jest to monogram, misternie wyhaftowany i to w dodatku w moim ulubionym kolorze.
Planuję oprawić go w owalną ramkę, ale jeszcze nie udało mi się dotrzeć do sklepu.
Na razie leży sobie na mojej szafce, a ja cieszę oczy tym skarbem.
Zdjęcia robione w mało sprzyjających warunkach, więc nie oddają w pełni jego urody.
Ale i tak widać, że piękny, prawda?
Oczywiście akceptuję zasady zabawy i proponuję upominki dla trzech pierwszych osób, które zgłoszą chęć otrzymania ich ode mnie. Sama nie wiem co to będzie :))))
A tymczasem powstały kolejne bransoletki, bo nadal mam zastój projektowy. Niby rwę się do drutów, ale co zacznę, to pruję. Niby mam pomysł, ale nie idzie mi jego realizacja. Jeden wzór wypiera drugi, nie wiem którą włóczkę wybrać, czy to ma być golf czy kardigan, a może chusta albo mitenki, o których od dawna marzę, a nie wiem czemu ich jeszcze nie mam. Coś mnie blokuje, tylko nie wiem co. Też tak czasem macie?
Znowu przepraszam za zdjęcia. Jakieś niebieskie mi wyszły. Albo kurs fotografii mi potrzebny albo nowy aparat...Albo jedno i drugie :)))
Te trzy to są bardzo delikatne sznury z koralików TOHO 11o na sześć w rzędzie. Są dość długie, żeby oplatać przegub podwójnie. Zupełnie tu tego nie pokazałam, ale mają zapięcia na magnesiki, dzięki czemu same się zapinają. Bardzo wygodny sposób :)
To będą prezenty dla bratowej i koleżanki.
A ta biało-czarna gąsieniczka dla drugiej koleżanki.
Do zegarka dorobiłam bransoletkę do kompletu. Zegarek nosi się świetnie, ale końcówki od strony ręki ścierają się i nie są już błyszczące.
A to mój pomysł na wykorzystanie zielonych odcieni. Najpierw zrobiłam dwa sznury, a następnie zszyłam je na środku i po bokach. Nosi się dobrze - przeszła test na fitnessie :)))
Zrobię jeszcze kilka tego typu, bo chciałabym połączyć inne kolory.
Tyle na dzisiaj. Dziękuję za odwiedziny i życzę miłej reszty niedzieli oraz owocnego w robótki nadchodzącego tygodnia. Dla mnie będzie bardzo ważny. Szczególnie jeden dzień... ;)
Trzymam kciuki za ten WAŻNY DZIEŃ ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję, Krysiu :)))
UsuńTo widzę zakoralikowałaś się na maksa:)wszystkie piękne !!!!monogram przesliczny!!!Pozdrowionka cieplutkie:D
OdpowiedzUsuńO tak, można tak powiedzieć, koraliki rządzą mną :)
UsuńCudowne bransoletki!!! Bardzo fajny pomysł z zegarkiem.
OdpowiedzUsuńDziękuję, powstaje już kolejna wersja. Głowię się nad innym sposobem połączenia paska z zegarkiem.
UsuńPiekny prezent! A koralikowa choroba, jak widzę, nie tylko trzyma, ale wręcz całkiem intensywnie się rozwija!
OdpowiedzUsuńKoraliki to genialny wynalazek! Zawsze poprawiają mi nastrój. Po prostu cud! :)
UsuńWspaniały prezent dostałaś :-)
OdpowiedzUsuńBransoletki i zegarek cudowne! Wspaniałe dzieła.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, Kasiu. A ja podziwiałam dziś Twój sweterek -bardzo mi się podoba :)
UsuńSuper prezent, też bym go miziała i miziała... ;)) Kolejne przepiękne bransoletki, zwłaszcza ciekawa ta ostatnia, mnie też intryguje, jak będzie wyglądał ten fason w innych kolorach :))
OdpowiedzUsuńDość szybko ją zrobię, Aniu, ba sama jestem ciekawa jak wyjdzie :) Poza tym przyzwyczaiłam się do bransoletek i ciągle chcę nową nową nową :)
UsuńPiękny prezencik dostałaś :))) bransoletki są śliczne :)) buziaki Viola
OdpowiedzUsuńDzięki Violu. Zabrałam się za druty wreszcie, ale pochwalę się jak skończę. Szybko skończę :)))
UsuńŚliczne te bransoletki jedna ładniejsza od drugiej. Trzymam kciuki za ten ważny dzień. Pozdrawiam serdecznie Magda.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Magdo. Kciuki będą mi potrzebne ;)))) Pozdrawiam Cię
UsuńWszystko piękne zrobiłaś, a najbardziej mi się podoba ta ostatnia bransoletka:) Jest po prostu super!
OdpowiedzUsuńPrezent z wymianki bardzo ładny:)
Pozdrowienia!:)
Cieszę się bardzo, że Ci się podoba, tym bardziej, że to mój pomysł. Pewnie też ktoś już na taki wpadł, ale ja nie widziałam. Nie przeglądam zbyt wielu blogów z koralikami, bo można w kompleksy wpaść :)))) Pozdrowienia :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękną literkę dostałaś. Taka biżuteria, to fajny prezent, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń